O surowej diecie dowiedziałam się dość nie dawno, ale zgłębiam jeszcze ten temat. Przepisy na wszelkie desery z tej diety są porostu genialne, przede wszystkim zdrowe i smaczne, łatwe w przygotowaniu. Wszyscy moi domownicy polubili słodkie kuleczki z czego się cieszę. Jest nadzieja, że uda mi się przemycić jeszcze inne przepisy z tej diety. Jeśli wśród czytających jest osoba na surowej diecie to proszę o wszetkie wskazówki linki do blogów itd.
Składniki:
- 1 szklanka orzechów (jakie tylko chcecie z tym ze wcześniej trzeba je namoczyć na minimum godzinę)
- 1/2 szklanki rodzynek lub 3 daktyle (ja użyłam mieszanki rodzynki z żórawiną)
- wiórki kokosowe lub maczka migdałowa do obtoczenia
Można też zmiksować najpierw orzechy na drobne kawałki i dopiero dodać rodzynki i lekko jeszcze raz zmiksować. Taka struktura kuleczek bardziej mi odpowiada.
Zrobiłam je od razu, są przepyszne i bardzo zdrowe.Nie mogę się doczekać na kolejne przepisy z tej diety.
ReplyDeleteDoczytałam ,że z tym moczeniem orzechów to nie chodzi o to, żeby robot dał rade tylko, żeby miały dobroczynny wpływ na nas. Migdały minimum 3 h moczymy.
ReplyDeleteAha! dobrze wiedzieć.Są świetnym pomysłem na Święta Bożego Narodzenia.
ReplyDeleteDokładnie tak jak piszesz.
ReplyDeleteJa już obmyślam wegetariańska wigilie.
Chyba będą święcić triumfy na moim wigilijnym stole :) Pyszne, typowo świąteczne smaki w nieco mniej obciążającej dla ciała wersji!
ReplyDeletePolecam, moje ciało czuje się wyśmienicie a zjadłam sama wszystkie kuleczki.
ReplyDeleteAniu! rozpisz całą Wigilię, nareszcie będzie coś nowego!